02.06.2018, 10:49
Supersmartfon z Xiaomi przerósł oczekiwania sympatyków marki.
Xiaomi zaprezentowało swój nowy flagowiec - Mi 8. Telefon może przypominać iPhone X, zarówno stylistyką jak i ze względu na koncepcje wprowadzone o wiele wcześniej przez Apple. Co takiego ma do zaproponowania najnowsza wersja chińskiego producenta?
Z okazji ósmej już rocznicy prężnego rozwoju firmy na rynku, Xiaomi postanowił oznaczyć nowy model swojego flagowca cyferką 8, jakby puszczając w niepamięć to, że nie ukazał się jeszcze model Mi 7. Mi 8 jest też pierwszym smartfonem od Xiaomi z notchem, czyli rozpoznawalnym wycięciem w górnej części ekranu. Posiada także funkcję podobną do applowskiego Face ID i animowane emotikony. Czy to czasem nie wydaje się znajome? Xiaomi postanowiło ewidentnie wykorzystać bardzo dużo wcześniej wykorzystanych rozwiązań przez Apple, jednocześnie bardzo dobrze sobie z tym radząc. Urządzenie zostało wyposażone w czytelny wyświetlacz w technologii Super AMOLED o przekątnej 6,21 cala, procesor Qualcom Snapdragon 845 z ośmioma rdzeniami, chip graficzny Adreno 630, 6 GB pamięci RAM, 256 GB pamięci z możliwością rozbudowy o kartę pamięci, aparat główny 12 Mpix + 12 Mpix, dwukrotny zoom optyczny, aparat do selfie 20 Mpix, czujnik rozpoznawania twarzy, czytnik linii papilarnych. A to wszystko znajduje się zaledwie w 175 gramach.
Xiaomi zdecydował się wyprodukować nieco słabszą wersję sygnowaną nazwą SE z mniejszą przekątną ekranu i mniej wydajnym procesorem. Natomiast na rynku ma pojawić się lepsza wersja Mi 8, Explorer Edition, z charakterystycznymi przezroczystymi pleckami. Będzie dodatkowo posiadać skaner linii papilarnych z rozpoznawaniem siły nacisku.
W środku nie mogło się oczywiście obyć bez najnowszej wersji Androida - Oreo razem z MIUI 10 (który jest udoskonaloną przez Xiaomi wersją systemu Android).
Wygląda na to, że Mi 8 będzie mocną konkurencją dla fotosmartfonów, ponieważ w rankingu ogólnym plasuje się na 4 miejscu, razem z Samsungiem Galaxy S9+ z notą 99 punktów w serwisie DxOMark.
Warto pochylić się nad najnowszym flagowcem chińskiej firmy Xiaomi, chociażby dlatego, że jest to niezwykle ciekawa propozycja dostępna wśród smartfonów ze średniej półki cenowej.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy